Coraz chłodniej, więc dla lalek również przydadzą się ciepłe ubranka ;)
I tak powstała bluza polarowa.
Jest to jedno z moich pierwszych poważnych wyzwań "szyciowych".
Bluza ma dwustronny kaptur oraz rozsuwany zamek,
oprócz zabawy dzieciaki będą mogły poćwiczyć zapinanie.
Myślę, że efekt końcowy jest całkiem fajny.
Wkrótce cała kolekcja ubranek na różne pory roku...
Pięknie uszyta. Na pewno bardzo cieplutka ;)
OdpowiedzUsuńŚwietna bluza! Bardzo starannie uszyta! Już marzę o takiej samej cieplutkiej bluzie dla mojego synka.
OdpowiedzUsuńCudowna! Zazdroszczę talentu :) Pozdrawiam z party u Diany.
OdpowiedzUsuńjaka piękna!!! co za talent! zazdroszczę!
OdpowiedzUsuńPięknie uszyta:) pamiętam czasy kiedy moje córki były małe - wtedy im szyłam różności :)
OdpowiedzUsuń